Wiatrak w KrasocinieWiatrak w Krasocinie
Wiatrak w Krasocinie
Krasocin (17 km, 28 min od Lasochowa) najbardziej znany jest dzięki wia­tra­kowi holenderskiemu mapa, stojącemu na wzgórzu nieopodal kościoła. Zbu­do­wa­ny w 1920 r. przez dziedzica Pawła Młynarskiego, w którego posiadaniu były także i młyny wodne, działał aż do II wojny światowej. W 1980 r. przeszedł gruntowny remont. Przez jakiś czas mieściło się w nim Muzeum Chleba, później jednak obiekt przekazany został w prywatne ręce i w kolejnych latach stopniowo niszczał. Gdy w 2017 roku przeszedł na własność gminy, poddano go gruntownemu remontowi, a po zakończeniu prac otworzono dla zwiedzających. Obecnie znów mieści się w wiatraku Krasockie Muzeum Chleba, w którym, prócz przedmiotów tematycznie łączących się z nazwą ekspozycji, zobaczyć można także szereg innych zabytków związanych z historią regionu, które podarowali sami mieszkańcy Krasocina i okolic. Po wiatraku bezpłatnie oprowadzają pracownicy pobliskiej biblioteki.

Na miejscu starego kościoła, który przetrwał do 1856 r., proboszcz Teodor Ur­bań­ski postawił, jak pisze ksiądz Wiśniewski, „niemałym kosztem (...) w 1909-13 r. sztuczną grotę ze skał z cementu i gipsu, która ma parafianom przypominać Lurd. Na szczycie skały stoi Niepokalana Panna, po lewej stronie klęczy Bernardetta. W kapliczce nad ołtarzem – Boże Narodzenie. A w tyle groty św. Franciszek, św. Gertruda. Rzeźby z gipsu i cementu wykonał prof. Rudlicki. Niestety, wilgoć je zniszczyła. Nasz klimat szybko psuje całość.” Ten nader interesujący obiekt można oglądać do dziś – znajduje się on naprzeciwko XIX-wiecznej plebanii, sąsiadującej z kościołem, nie ma natomiast śladu po znajdujących się niegdyś w odległości paruset kroków od krasocińskiego Lourdes mapa łazienkach i wannach, urządzonych „tu w czasie ostatniej wojny [dla ks. Wiśniewskiego, piszącego te słowa w 1932 r., była to oczywiście I wojna światowa] przez generała Risa. Specjalnemi rurami ciepła woda dochodziła do wanien.”

Grota w KrasocinieGrota w Krasocinie
Krasocińskie Lourdes

Nie zachował się także dwór postawiony przez właściciela wsi, Hipolita Stoj­kow­skie­go, w XIX w. Był to budynek o typowej dla owego okresu archi­tek­tu­rze: zbu­do­wany na planie prostokąta z tradycyjnym gankiem wspartym na czterech ko­lum­nach, drewniany, kryty gontem i otoczony parkiem. Kilka­naś­cie stuletnich lip, ros­ną­cych na placu kościelnym jako pamiątka po dawnej alei łączącej świątynię z dworem, zostało, niestety, wyciętych w 2013 r. Hi­po­lit Stojkowski zasłużył się dla Krasocina jako fun­da­tor dwóch innych, is­tnie­ją­cych do dziś obiektów: kościoła pod wezwaniem świętej Doroty i świętej Tekli oraz kapliczki na wodzie z figurą św. Jana Nepomucena. Znajduje się ona jakieś 250m od groty, umieszczona po­środ­ku niewielkiego stawu mapa.

Wspomniany wyżej kościół mapa, zbudowany w II połowie XIX w., wzniesiony został w „stylu rządowym”, a – cytując księdza Wiśniewskiego – „jak inni jowialnie mówią «stodołowo-oborowym», (...) bez stylu i smaku”. Bo też i budowle sakralne stawiane podług narzuconego przez rząd carski wzoru nie miały wyróżniać się pod względem estetycznym, lecz, ujednolicone i uprosz­czo­ne, spełniać określone wy­mo­gi prak­ty­czne. Prostota konstrukcji, poz­ba­wio­na filarów czy bocznych kaplic, umoż­liwiała szybkie prze­kształ­ce­nie kościoła w budynek gospodarczy, magazyn czy szpital.

spis bibliografii
Projekt, wykonanie, teksty i zdjęcia (jeśli nie zaznaczono inaczej) © Anna Stypuła
Wszystkie prawa zastrzeżone
adres: Lasochów 39 | kontakt mailowy: